Bora Bora nazywana jest perłą Pacyfiku. Nie bez przyczyny - tropikalne Słońce i turkusowe wody laguny robią ogromne wrażenie. Chyba odnalazłam raj.
Jest to wyspa na południowym Pacyfiku, koralowy atol otaczający powulkaniczny stożek na północny zachód od Tahiti. W 1845 roku wyspa weszła w skład Polinezji Francuskiej. Według badaczy wyspa wyłoniła się z oceanu ok. 3 miliony lat temu. Została odkryta przez holenderskiego żeglarza Jacoba Roggeveena w roku 1722, później w roku 1769 przepływał obok, a w roku 1777 zakotwiczył angielski żeglarz i odkrywca James Cook. Pierwszym europejskim mieszkańcem był rozbitek z wielorybniczego statku James Connor w roku 1792. Wyspa ma powierzchnię ok. 38 km2, a mieszka na niej ponad 10000 stałych mieszkańców. Słynie przede wszystkim z turystyki i hodowli czarnych pereł.
Podchodzenie do lądowania. Pięknie widać całą wyspę.
Domki na wodzie w resorcie Le Moana
Wschód Słońca
Widok na Otemanu 727 m n.p.m.
Snorkeling wśród rafy koralowej
Wyspa nie oferuje ani bujnego życia nocnego, ani sklepów na każdym kroku. Tu turyści mogą wybierać rozrywki jedynie spośród naturalnych atrakcji wyspy: sporty wodne, snorkeling, nurkowanie czy wycieczki do okolicznych wiosek. To spokój i piękno mają za zadanie przyciągnąć gości. Pamiętaj raj ma turkusową barwę, zapach oceanu, kształt drobinek piasku i smak drinka wlanego do łupiny kokosa.