Naszą bazą wypadową była Bystrzyca Kłodzka. Góry Bystrzyckie leżą w Sudetach Środkowych. Od północy sąsiadują z Górami Stołowymi a od zachodu z Górami Orlickimi. Są to niepozorne i niedoceniane góry. Gdyby nie zdobywanie Jagodnej pewnie nie wiedziałabym o ich istnieniu. Góry Bystrzyckie są rzadko odwiedzane z uwagi na małą różnorodność szlaków oraz słabą bazę noclegową. Dzięki temu są atrakcyjne dla tych, którzy cenią sobie ciszę i spokój.Góry te w listopadzie zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie. Szliśmy na szczyt Jagodnej najpierw zielonym szlakiem, a następnie niebieskim.
Zobaczyłam przepiękne "lasery świetlne" tuż pod zdobyciu Jagodnej.
Odwiedziłam również schronisko Jagodna.
Bardziej szczegółowy opis szlaku na Jagodną tutaj.