szlak niebieski) - 12,1km, ~6h
Opis szlaku z Palenicy Białczańskiej do doliny Pięciu Stawów znajduje się tutaj: do doliny Pięciu Stawów Polskich doliną Roztoki. Od momentu gdy dotrzemy do doliny Pięciu Stawów i ukaże się naszym oczom Wielki Staw Polski, skręcamy w prawo i przechodzimy przez mostek nad potokiem. Podążamy szlakiem niebieskim.
Po kilku minutach docieramy do tzw. Niżnego Zagonu gdzie odchodzi szlak żółty na przełęcz Krzyżne. My idziemy dalej prosto. Po lewej stronie mamy Wielki Staw Polski, po prawej szczyty Orlej Perci.
Po około 10 minutach w prawo odchodzi czarny szlak na Kozi Wierch, a po kolejnych 10 minutach docieramy do Niżniego Soliska. W lewo odchodzi żółty szlak w kierunku Szpiglasowej Przełęczy.
Idziemy za znakami niebieskimi dalej prosto. Ukazują się nam coraz ładniejsze widoki na stawy. Po kolejnych kilku minutach mijamy odchodzący w prawo żółty szlak na Kozią Przełęcz.
Podążamy cały czas szlakiem niebieskim. Najpierw łagodnie (później trochę stromiej). Po prawej stronie otwiera się ładny widok na Pustą Dolinkę z doskonale stąd widocznymi pionowymi zerwami Zamarłej Turni i wąską szczerbiną Koziej Przełęczy.
Docieramy do trawiastego wypłaszczenia zwanego Wyżnim Soliskiem. W lewo odchodzi zanikająca powoli ścieżka w kierunku Gładkiej Przełęczy, biegnąca u podnóży skalistej ściany progu Dolinki pod Kołem. Skręcamy trochę w prawo i zakosami dość stromo wspinamy się na grzędę z lewej strony Kołowej Czuby. Mamy stąd piękne widoki na wszystkie stawy w dolinie oraz w oddali Tatry Bielskie.
Nasz szlak wspina się coraz wyżej pod ścianami Kołowej Czuby. Wchodzimy coraz bardziej stromo pomiędzy blokowiskami. Docieramy do tzw. przełęczy Schodki. Po lewej rozciąga się dolinka pod Kołem, na dnie której widzimy Zadni Staw Polski. Poniżej niego można dostrzec niewielkie Wole Oko, które jest 6 stawem w Dolinie Pięciu Stawów.
Zadni Staw Polski
Wznosimy się trawersując strome zbocza Małego Koziego Wierchu i niedługo docieramy na przełęcz Zawrat (2158 m n.p.m.). Przełęcz Zawrat znajduje się w grani bocznej Tatr pomiędzy Zawratową Turnią a Małym Kozim Wierchem. Znajduje się tutaj węzeł szlaków. W lewo czerwony szlak prowadzi na Świnicę, a w prawo podąża również czerwono znakowana Orla Perć.
My schodzimy szlakiem niebieskim w kierunku Hali Gąsienicowej. Szlak jest bardzo trudny i eksponowany (w 3 miejscach zabezpieczony rzędami łańcuchów). Szlak od doliny Pięciu Stawów Polskich, którym weszliśmy jest dużo łatwiejszy i bez trudności technicznych.
Zaraz po rozpoczęciu zejścia napotykamy na stromy komin zabezpieczony łańcuchami (niskie osoby takie jak ja mogą mieć niemałe trudności). Po lewej stronie skały Zawratowej Turni tworzą okap (naturalne schronienie na wypadek deszczu). Poniżej w skalnej wnęce widać figurę Matki Boskiej. Została ona ustawiona przez budowniczego Orlej Perci na początku XX wieku. Szlak, którym schodzimy nie dochodzi do figury tylko skręca w prawo i opuszcza żleb. Rozpoczynamy zejście skałami Nowego Zawratu. Dalej przez charakterystyczne płaskie płyty dochodzimy do małej półki - jedno z nielicznych miejsc gdzie można bezpiecznie minąć się z innymi turystami. Następnie szlak skręca w lewo, po czym schodzimy małym żlebem w dół płaskiej grzędy, którą w lewo dochodzimy do kolejnych łańcuchów. Od tego miejsca idziemy w prawo po klamrach do piargów, gdzie kończą się trudności.
Widok na Zmarzły Staw
Szlak prowadzi teraz zakosami biegnącymi obok Zawratowego Żlebu. Docieramy do wylotu zasłanego głazami, a po chwili do niewielkiej buli nad Zmarzłym Stawem. Skręcamy tu w lewo, po czym dochodzimy do węzła szlaków. W prawo prowadzi żółty szlak do Koziej Dolinki. My schodzimy cały czas za znakami niebieskimi. Po pewnym czasie widzimy już Czarny Staw Gąsienicowy. Schodzimy w dół po piarżysku i wkrótce osiągamy brzeg stawu. Po krótkim czasie z prawej strony dochodzi żółty szlak ze Skrajnego Granata.
Widok na Czarny Staw Gąsienicowy
Dochodzimy do północnego brzegu stawu, gdzie jest węzeł szlaków. Idziemy dalej niebieskim szlakiem wśród kosodrzewiny. Zakosami schodzimy w kierunku zbocza opadającego z Małego Kościelca. Dość szeroka ścieżka wiedzie zboczem powyżej pokrytego złomiskami dna doliny. Przed dojściem do granicy lasu w dole po prawej stronie wśród głazów dostrzec można pomnik upamiętniający Mieczysława Karłowicza. Szlak wchodzi w las, a po chwili skręca w lewo i wkrótce docieramy do węzła szlaków. 2 minuty w prawo i jesteśmy pod budynkiem schroniska.
Idziemy dalej prosto niebieskim szlakiem przez Halę Gąsienicową. Po lewej mijamy najpierw stację IMGW, a potem Betlejemkę i szałasy. Po kilkunastu minutach docieramy do rozejścia szlaków na Przełęczy Między Kopami (1499 m n.p.m.). Można tu wybrać wariant zejścia do Kuźnic przez dolinę Jaworzynki (żółty szlak) lub dalej niebieskim przez Boczań.
Hala Gąsienicowa
My idziemy niebieskim, zatem skręcamy lekko w prawo i idziemy u podnóży Wielkiej Królowej Kopy. Następnie idziemy przez Skupniów Upłaz z ładnymi widokami dookoła.
Po kilkunastu minutach wchodzimy do lasu. Schodzimy przez las, po drodze mijając tzw. Czerwone Glinki - ziemia za sprawą związków żelaza przybiera gdzieniegdzie rudy kolor. Docieramy do Boczania (1208 m n.p.m.) i skręcamy ostro w prawo. Schodzimy dalej trawersując Nieboraka i wkrótce dochodzi do nas zielony szlak z Nosala. Skręcamy w lewo i za znakami w dwóch kolorach po około 10 minutach docieramy do kasy TPN, przekraczamy potok Bystra i jesteśmy w Kuźnicach.
Jeśli chcesz docenić moją pracę nad stroną możesz skorzystać z poniższego linka.
