Czas przejścia: około 3h.
Szlak koloru czerwonego rozpoczyna się na końcu ulicy Strążyskiej w Zakopanem. Idziemy prosto przez las szeroką drogą. Po prawej stronie mijamy budynek leśniczówki TPN. Droga kilka razy przekracza potok. Przechodzimy przez drewniane mosty.Mniej więcej w połowie doliny, zza drzew wyłaniają się Kominy Strążyskie – pięć strzelistych, dolomitowych skał, które na początku XX wieku były częstym celem wspinaczek.
Kominy Strążyskie w oddali - dolomitowe skałki doskonale widoczne z dna doliny
Za Kominami Strążyskymi po prawej stronie na skale jest przytwierdzona tablica upamiętniająca Edwarda Jelinka czeskiego pisarza miłośnika Tatr.
Tablica Edwarda Jelinka
Docieramy do Polany Strążyskiej, gdzie znajdują się dwa szałasy oraz Herbaciarnia Parzenica. Są też stoły i ławy gdzie można odpocząć. Jest stąd bardzo ładny widok na północną ścianę Giewontu. Prosto można udać się 15 minut żółtym szlakiem do wodospadu Siklawica.
Szałasy na Polanie Strążyskiej i skała zwana Sfinksem
W prawo zaś odchodzi czarny szlak Ścieżki nad Reglami. My udajemy się w lewo również Ścieżką nad Reglami w kierunku Sarniej Skały. Szlak prowadzi stromo pod górę po kamiennych stopniach.Wyżej las jest już rzadszy a ścieżka osiąga szerokie siodło Czerwonej Przełęczy (1301 m n.p.m). Z przełęczy w lewo idziemy czarnym szlakiem na Sarnią Skałę. Podejście jest dość strome szczególnie w końcowym etapie.
Czerwona Przełęcz
Wracamy na przełęcz tym samym szlakiem, a następnie kontynuujemy dalej wędrówkę ścieżką nad reglami w lewo.
Schodzimy stromo w dół po kamieniach. Po dojściu do rozstaju szlaków w górnej części Doliny Białego. Ścieżka nad Reglami prowadzi dalej prosto na Kalatówki. My natomiast kierujemy się w lewo żółtym szlakiem. Schodzimy w dół doliny. Osiągamy dno żlebu pod Patyk, spadającego z Przełęczy Białego i tworzącego kilka widocznych ze ścieżki wodospadów.Dolina Białego