szlak czerwony, 
zielony) - Mochnaczka Niżna - Dzielec ( szlak zielony) - Lackowa ( szlak czerwony) - zejście bez szlaku z okolic przełęczy między Lackową a Ostrym Wierchem - Bieliczna - Izby - Mochnaczka Niżna (23km, ~10-11h).
Szlak rozpoczyna się w centrum Krynicy-Zdrój obok kościoła. Prowadzą nas znaki zielone i czerwone. Idziemy ulicą Pułaskiego, mijamy liczne pensjonaty i ośrodki wczasowe. Gdy po lewej stronie szosy mamy las w pewnym momencie szlaki właśnie skręcają w niego w lewo. Rozpoczynamy podejście. Początkowo omijamy najbardziej strome partie.
Później coraz stromiej, aż docieramy na zalesiony szczyt Huzarów (864 m n.p.m.). Nazwa szczytu rzekomo pochodzi od potyczki z udziałem konfederatów barskich. Znajduje się tu węzeł szlaków turystycznych. Czerwony prowadzi do centrum Mochnaczki Niżnej, żółty do Jakubika, czarny do Tylicza.
My idziemy dalej szlakiem zielonym do przysiółka Mrokowce. Początkowo schodzimy wraz ze szlakiem czarnym do rozejścia szlaków Pod Huzarami. Czarny szlak nas opuszcza.
Idziemy przez piękny las raz w górę, raz w dół, aż docieramy do rzeczki i brodu, który musimy pokonać.
Dalej szybko docieramy do drogi, którą przekraczamy i niedaleko mostku idziemy dalej szlakiem zielonym w kierunku Dzielca. Szlak jest bardzo malowniczy, prowadzi pięknymi łąkami.
Idziemy doliną między Łanem a Dzielcem. Po 800m skręt pod kątem prostym w lewo do grzbietu.
Później idąc łąką widzimy charakterystyczne drzewo na środku ze znakiem informującym, że na Dzielec zostało 20 minut.
Wchodzimy do lasu i po krótkim czasie szlak docieramy na koniec szlaku zielonego (Dzielec) Tu dołącza szlak czerwony graniczny. Będziemy nim iść prosto na Lackową (997 m n.p.m.). Cały czas idziemy przez las w kierunku Czerteża. W początkowym etapie szlak wygląda jak na poniższym zdjęciu.
Po kilkudziesięciu minutach docieramy na przełęcz Beskid. Na miejscu nie ma żadnych szczególnych oznaczeń.
W lewo można zejść bez znaków do Izb, a w prawo na Słowację do miejscowości Fricka. Szlak od przełęczy pnie się łagodnie w górę. Prawie pod sam koniec stromizma robi się bardzo duża. Średnie nachylenie to ponad 30 stopni. Jest tak stromo, że czasem wręcz trudno utrzymać równowagę. Jedynym sprawdzonym sposobem pokonywania stromizny to droga od drzewa do drzewa. Po pokonaniu tego podejścia po krótkim wypłaszczeniu docieramy na szczyt Lackowej. Nie ma z niego żadnych widoków, jest całkowicie zalesiony. Szczyt ten należy do Korony Gór Polski z uwagi na to, że jest najwyższym szczytem Beskidu Niskiego po polskiej stronie. Tradycja przekazała także nazwę Chorągiewka Pułaskiego. Zgodnie z nią ze szczytu góry za pośrednictwem sygnałów flagowych miały się porozumiewać dwa obozy konfederatów barskich - w Izbach i Blechnarce.
Rozpoczynamy teraz zejście w kierunku przełęczy Pułaskiego.
Nie dochodząc do samej przełęczy przy pierwszej dogodnej ścieżce w lewo schodzimy nią bez znaków. Moim zdaniem około 400m od przełęczy w stronę Lackowej, gdzieś przed słupkiem granicznym 246/1. Dochodzimy tą drogą do dawnej łemkowskiej wsi Bieliczna. Położona jest ona w dolinie rzeki Białej. Wieś powstała w 1595 roku na prawie wołoskim. Wieś została spalona podczas "Akcji Wisła". Pozostała tam tylko Cerkiew św. Michała Archanioła z 1796 roku. Przez wiele lat była zrujnowana. Została zrekonstruowana w 1985 roku dzięki staraniom ks. M. Czekaja, ówczesnego proboszcza z Banicy.
Łąki nad Bieliczną
Cerkiew w Bielicznej
Wychodzimy przy drodze łączącej Mochnaczkę z Tyliczem trochę bardziej z prawej strony od szlaku zielonego na Dzielec, którym szliśmy wcześniej. Aby do niego dojść musimy pójść główną drogą trochę w lewo.
Widok na Lackową z okolic Izb
Jeśli chcesz docenić moją pracę nad stroną możesz skorzystać z poniższego linka.
