Jest to wycieczka w zachodniej części Beskidu Sądeckiego. Rozpoczynamy ją w Obidzy - malowniczo położonym przysiółku Piwnicznej-Zdrój. Obidza obejmuje północne stoki pod Gromadzką Przełęczą w Paśmie Radziejowej. Jeszcze na mapie katastralnej z końca XIX wieku Obidza zaznaczona była tylko jako polana. Mieści się tu kilka domów, a w jednym z nich jest prywatne schronisko "Bacówka na Obidzy". Znajduje się tutaj węzeł szlaków. Na początku z Obidzy wyruszamy za znakami czerwonymi i niebieskimi. Po chwili wychodzimy na piękną polanę Litawcową, z której mamy wspaniałe widoki na Małe Pieniny, Magurę Spiską, Lewockie Wierchy i Tatry.
Widok z Obidzy
Bacówka na Obidzy
Na końcu polany szlak niebieski odchodzi w prawo w kierunku Wielkiego Rogacza. My podążamy za znakami czerwonymi. Szlak płasko trawersuje południowe stoki Wielkiego Rogacza.
Polana Litawcowa
Droga wykręca szerokim łukiem na południe. Wkrótce potem wychodzimy na rozległe łąki. Ścieżka mija kulminację Pokrywiska, a dalej wychodzi na łąki.Droga podąża coraz niżej. Po pewnym czasie dochodzimy do asfaltowej drogi w miejscu gdzie rozpoczyna się rezerwat "Biała Woda". Stoi tu wiata z tablicami informacyjnymi. W prawo szlak prowadzi do wsi Jaworki. My skręcamy w lewo w kierunku przełęczy Rozdziela za znakami żółtymi.Po obu stronach wznoszą się wysokie wapienne skały. Między nimi płynie potok Biała Woda. Pierwsza skała po prawej to Smolegowa Skała.Doliną prowadzi szeroka szutrowa droga. Po wyjściu z rezerwatu szlak zaczyna się wznosić odkrytym, widokowym terenem. Mijamy po drodze kilka bacówek. Podejście robi się coraz bardziej strome, ale po stosunkowo krótkim czasie docieramy do przełęczy Rozdziela, która znajduje się na granicy ze Słowacją. Mamy stąd wspaniałe widoki na zachód. Przełęcz ta jak sama nazwa wskazuje rozdziela Pieniny i Beskid Sądecki.Z przełęczy szlak żółty biegnie dalej do Litmanovej na Słowacki. Idziemy w lewo za znakami niebieskimi w kierunku Obidzy. Ścieżka po chwili wchodzi w las. Po zdobyciu szczytu Szczoba szlak znacznie skręca w lewo i znów wychodzi na polanę.Idziemy prawie wyrównanym grzbietem wzdłuż granicy. Od czasu do czasu otwierają się nam widoki na słowacką stronę. Leśną ścieżką docieramy do przełęczy Gromadzkiej i Obidzy gdzie zaczynaliśmy wycieczkę.