Szlak do Doliny Pięciu Stawów doliną Roztoki jest opisany tutaj.
Po dojściu do Doliny Pięciu Stawów przechodzimy przez mostek na Roztoce i skręcamy w prawo. Po kilku minutach docieramy do odejścia szlaku żółtego na Krzyżne. To właśnie nim będziemy podążać dalej.Podchodzimy najpierw łagodnie przez wysokogórskie łąki nazywane Wyżnim i Niżnim Zagonem.Potem w poprzek skalistej ściany, jedną z szerokich grzęd przechodzimy na zasłany głazami próg Buczynowej Dolinki, która jest bocznym odgałęzieniem doliny Roztoki.Idziemy wśród skał i kosodrzewiny progiem zamykającym dolinkę, a następnie wśród kosówek przechodzimy przez potok, który spada poniżej nas niewidoczną ze szlaku Buczynową Siklawą.W końcu docieramy do wylotu wielkiego żlebu spadającego spod przełęczy Krzyżne. Teraz wspinamy się zakosami w górę małego żeberka ograniczającego żleb od strony zachodniej. Pod sam koniec już nieco łagodniejszym trawersem wychodzimy na przełęcz Krzyżne (2112 m n.p.m.).Z przełęczy mamy wspaniałe widoki na wszystkie strony. Pięknie widać stąd całą Dolinę Pięciu Stawów Polskich. Z lewej strony dochodzi do nas czerwono znakowany szlak Orlej Perci.Z przełęczy schodzimy dalej żółtym szlakiem. Najpierw dość stromo w kierunku widocznej w dole Doliny Pańszczycy. Wśród kamieni, mijając niewielkie źródło wody, schodzimy coraz niżej. Trzymamy się blisko stoków położonej po prawej stronie Koszystej.Obchodzimy od lewej wyraźną bulę Wielkiej Kopki. Po czym wśród głazów i rumowisk dochodzimy do otwierającej się przed nami kotlinki. Idziemy dalej w dół, do kosówek, a następnie szerokim łukiem w lewo dochodzimy do niewielkiego Czerwonego Stawu, który leży u podnóża Zadniego Upłazu.Schodzimy teraz wśród bujnych kosówek. W prawo odchodzi czarny szlak łącznikowy wzdłuż Pańszczyckiego Potoku. Podchodzimy lekko przekraczając łagodne ramię będące przedłużeniem Zadniegu Upłazu. Następnie łagodnie w dół schodzimy do płytkiej dolinki Dubrawiska.Schodzimy dalej w dół. Po prawej stronie widać ładne limby po czym wchodzimy w las górnoreglowy. Przecinamy Las Gąsienicowy i docieramy do zielonego szlaku prowadzącego z Waksmundzkiej Równi. Teraz wraz z nim przekraczamy potok i lekko podchodzimy, aż dochodzimy do schroniska Murowaniec na Hali Gąsienicowej, gdzie kończy się nasza wycieczka. Stąd możemy iść do Kuźnic szlakiem przez Boczań lub przez dolinę Jaworzynki.